Silnik Hyundai/Kia 1.0 T-GDI G3LC – opinie – wady – awarie

Silnik Hyundai/Kia 1.0 12V T-GDI G3LC o mocy 101 lub 120KM zadebiutował w roku 2014 na targach w Paryżu. Konstrukcja silnika została oparta na sprawdzonej odmianie wolnossącej z rodziny Kappa 1.0 67KM który był stosowany od 2011 roku. Jednostka przeszła szereg modyfikacji i znajdziemy w niej między innymi  wtrysk bezpośredni oraz turbosprężarke.

Materiał z którego została wykonana jednostka to aluminium – mowa tu o bloku oraz głowicy. Ponadto cały układ chłodzenia został całkowicie przeprojektowany –  został tak skonstruowany że jego kanały w bloku oraz głowicy są oddzielne co daje możliwość utrzymania różnych temperatur – dla bloku wyższych a dla głowicy niższych. Do nowości trzeba zaliczyć układ wtryskowy bezpośredni z 6-otworowymi wtryskiwaczami o ciśnieniu do 2000 barów co przełożyło się na niski poziom spalania. Silnik współpracuje standardowo z przekładnią manualną 6-biegową natomiast występuję również opcja dwusprzęgłowego 7-biegowego automatu DCT.


Co do awaryjności jest ona na bardzo niskim poziomie, użytkownicy sygnalizują pierwsze większe problemy po wyżej przebiegu 200 tys/km, mowa tu o osprzęcie silnika – wtryskiwaczach, turbosprężarce czy sprzęgle. Ważną kwestią jest układ chłodzenia a przede wszystkim chłodnica która może łatwo ulec uszkodzeniu a co za tym idzie może dojść do przegrzania silnika! To jedyny słaby punkt, na który trzeba zwracać uwagę.